Bez bicia przyznajemy, że chicken nuggets to jedna z tych pozycji w menu McDonald's, na którą czasem dajemy się skusić. Pomysł na niewielkie kawałki panierowanego kurczaka nie jest zresztą specjalnie wyszukany i naśladowanie nuggetsów w domu nie powinno przysporzyć trudności nawet początkującym kucharzom. Domowe nuggetsy są u nas jednym z lepszych sposobów na małych niejadków (konkurują ze spaghetti bolognese i pizzą).
Niekwestionowanym Mistrzem obtaczania filetów z kurczaka jest nasz Szwagier. To od niego nauczyliśmy się kilku ważnych rzeczy, które sprawiają, że nuggetsy są wilgotne i chrupiące jednocześnie, a panierka trzyma się na swoim miejscu. Po pierwsze, nie żałujemy ani mąki, ani bułki tartej, ani oleju. Mąka ma naprawdę dobrze obtoczyć kurczaka, podobnie bułka tarta. Po drugie, tłuszcz musi być dobrze rozgrzany, więc trzeba cierpliwie poczekać ze smażeniem. W przeciwnym razie, kurczak chłonie olej i potem kiepsko smakuje, nie chrupie i bardziej tuczy.
Niekwestionowanym Mistrzem obtaczania filetów z kurczaka jest nasz Szwagier. To od niego nauczyliśmy się kilku ważnych rzeczy, które sprawiają, że nuggetsy są wilgotne i chrupiące jednocześnie, a panierka trzyma się na swoim miejscu. Po pierwsze, nie żałujemy ani mąki, ani bułki tartej, ani oleju. Mąka ma naprawdę dobrze obtoczyć kurczaka, podobnie bułka tarta. Po drugie, tłuszcz musi być dobrze rozgrzany, więc trzeba cierpliwie poczekać ze smażeniem. W przeciwnym razie, kurczak chłonie olej i potem kiepsko smakuje, nie chrupie i bardziej tuczy.
Wiele osób obawia się o kaloryczność smażonych potraw. Nasza znajoma dietetyczka przypomniała nam ostatnio, że zdrowiej jest smażyć w głębokim, ale dobrze rozgrzanym tłuszczu niż smażyć na "płytko", tradycyjnym sposobem na patelni. Dobrze rozgrzany tłuszcz nie wchłania się tak skutecznie jak ten mniej rozgrzany; czas smażenia jest też krótszy. Tak czy owak, nie proponujemy Wam diety bazującej na takich daniach, ale zachęcamy do spróbowania. Dodajmy, że najlepsze są z keczupem, sosem majonezowym, pieczonymi ziemniakami i sałatką coleslaw.
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki:
250 g piersi z kurczaka
250 g piersi z kurczaka
100 g mąki pszennej
2 jajka
1 łyżka wody
100 g bułki tartej
sól
pieprz
300 ml oleju do smażenia
Piersi
z kurczaka dokładnie myjemy i suszymy ręcznikiem papierowym. Kroimy je w paski grubości 3
cm i długości ok. 5 cm. Delikatnie oprószamy solą i pieprzem. Aby przygotować fileciki potrzebujemy 4
talerzy – do pierwszego wsypujemy mąkę, do drugiego jajka roztrzepane z wodą,
do trzeciego bułkę tartą, na czwarty będziemy odkładać panierowanego kurczaka. Każdy
kawałek kurczaka obtaczamy w mące (nadmiar strzepujemy), jajku i bułce tartej.
Odkładamy je na talerz. Na głębszej patelni albo w rondelku rozgrzewamy olej - jego warstwa musi być na tyle gruba, żeby fileciki mogły się w nim zanurzyć. Na dobrze rozgrzany olej
ostrożnie kładziemy partiami kurczaka tak, by kawałki nie
stykały się podczas smażenia. Jeśli to konieczne, przewracamy je drewnianym szpikulcem (jak do szaszłyków) albo szczypcami kuchennymi. Smażymy na złoto – około 3-4 minut. Usmażone kawałki wyjmujemy na talerz wyścielony ręcznikiem papierowym, który powinien wchłonąć nadmiar tłuszczu.
jestem jak najbardziej za takimi domowymi kurczaczkami:) szczególnie, że moje córki uwielbiają takie jedzenie:)
OdpowiedzUsuńdomowe mogę im podać bez wyrzutów sumienia!
wyglądają cudnie,szkoda że na mojego niejadka nawet takie nugetsy nie działają,mieso je tylko w pierogach:(
OdpowiedzUsuńAch, zjadłabym!!!
OdpowiedzUsuńto sobie zrób
Usuńwypas, podałbym do tego tyskie klasyczne
OdpowiedzUsuńMy lubimy klasyczną zimną Colę;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuńja proponuję do panierki ( bułki tartej) dodać zmiażdzone/zmielone/rozgniecione kukurydziane płatki śniadaniowe. REWELACJA !!!
OdpowiedzUsuńspróbujemy następnym razem :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńWitam spróbujcie zgniecione krakersy sa super razem z płatkami :)
UsuńAhh właśnie robię na obiad :D
OdpowiedzUsuńubóstwiam
OdpowiedzUsuńzgadzam się
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńMniaaaam.... !!:-) :-D
OdpowiedzUsuńna Sylwestrową domówkę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz w zyciu robilam obiad sama i wyszły przepyszne :) dzieki :)
OdpowiedzUsuńByły bardzo smaczne. Dodała tylko więcej przypraw i papryki. O wiele lepiej smakują mi te mniejsze kawałeczki :)
OdpowiedzUsuńJa dodałam sezam do tartej bułki i nie wlewałam wody do jajek z obawy przed pryskaniem tluszczu
OdpowiedzUsuńEdycia, nie pryskają mimo tej wody. Przecież jest na nich cała masa bułki tartej :) ale patent z sezamem super! Smacznego!
UsuńNawzajem ! 😁
OdpowiedzUsuń